.
"książka pt. „Plan wypłukiwania tłuszczu”, Napisana przez dietetyczkę Ann Louise Gittleman traktuje głównie o tym, że wypłukać niechciane tłuszcze możemy tylko i wyłącznie poprzez…pozytywne tłuszcze. Takim właśnie jest olej lniany, zawarty również w siemieniu. W swojej publikacji autorka przytacza szereg badań naukowych które dowodzą, że oskarżane o wysoką kaloryczność siemię lniane w istocie jest naszym sprzymierzeńcem w walce z nadwagą! Autorka poleca codziennie picie świeżo zmielonego siemienia lnianego (1 łyżka stołowa na ¾ szklanki wody), które wzbogacone o 2 łyżki czystego, niesłodzonego soku z żurawin nazwała „Koktajlem Długowieczności”. Autorka przytacza naukowe dowody na to, że regularne zażywanie siemienia lnianego spełnia role naturalnej terapii hormonalnej, zapobiega wahaniom nastroju, zaburzeniom snu, suchości tkanek (starzenie skóry, włosów i paznokci!), przeciwdziała zatrzymaniu wody w organizmie i tyciu. Zaopatruje organizm w cenne tłuszcze z grupy omega- 3, które przyspieszają metabolizm i przyczyniają się do szybszego spalania tłuszczu. Badania wykazały ponadto, że tłuszcze omega- 3 spożywane we wczesnym okresie życia zapobiegają nadmiernemu rozwojowi komórek tłuszczowych, co może uchronić nasze dzieci przed otyłością! Poprzez działanie błonnika siemię lniane zapewnia uczucie sytości i od wieków słynie z fenomenalnych właściwości regulujących trawienie w sposób skuteczny i łagodny.
Te niepozorne nasionka wzmacniają nie tylko naszą skórę, włosy i paznokcie, ale również serce, mózg i kości
Dzisiaj wiemy, że fenomenalnie reguluje pracę hormonów.
Pamiętaj, przynajmniej jedna łyżka stołowa dziennie. Codziennie!”.
http://www.sante.pl/agnieszka-maciag18- ... codziennie