Galareta z nóżek wieprzowych
- dwie nóżki wieprzowe
- jedno golonko
- 3 marchewki, 2 pietruszki, kawałek selera
- przyprawy: 6 kulek ziela angielskiego, 3 liście laurowe, pieprz,sól albo vegeta
Myjemy nóżki i golonko, włoski usuwamy zeskrobując ostrym nożem lub starą jednorazową maszynką do golenia. Wkładamy nóżki(najlepiej kupić przerąbane) i golonko do garnka. Zalewamy wodą, dodajemy obrane warzywa, ziele angielskie, liść laurowy, pieprz i solimy do smaku.
Stawiamy na średnim ogniu. Doprowadzamy do wrzenia ( szumowiny zbieramy łyżką i wywalamy), zmniejszamy gaz. Gotujemy aż mięso będzie miękkie, odchodzące od kości.
W trakcie gotowania próbujemy wywaru, aby dosolić, jeśli uznamy za stosowne.
Gdy mięso i warzywa są ugotowane wyłączamy gaz i wyjmujemy z garnka, pozostawiając je do wystygnięcia. Wywar zostawiamy, aby potem zalać mięso i warzywa. Mięso kroimy na małe kawałki a warzywa trzemy na tarce na średnich oczkach i wkładamy to wszystko do
przygotowanej miski lub małych salaterek. Zalewamy wywarem przelewając go przez sitko (drobne kostki). Zostawiamy galaretkę aby ostygła, potem wstawiamy do lodówki by stężała.
Można pokropić sokiem z cytryny albo zwykłym octem.
Trochę roboty jest,ale jest co jeść przez kilka dni