Postacie łuszczycy

Tu możecie pisać swoje pytania, prośby czy propozycje, jesteśmy po to, aby Wam pomagać, nie bój się zapytać.

Re: Postacie łuszczycy

Postprzez kaska69 » 19 Lut 2010, 21:15

ja mam łuszczycę wysiękową i pospolitą, tak mi powiedzieli w szpitalu, i dziwili sie ze mam dwa gatunki, moż ejestem zachłanna? :D
Awatar użytkownika
kaska69
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 451
Rejestracja: 27 Sty 2010, 23:07

Re: Postacie łuszczycy

Postprzez Master of Chaoss » 24 Lut 2010, 14:30

Dział zrobiony, teraz bym prosił o podpowiedzi nazw poddziałów i jakieś dane o typach żeby jako 1 dać jakiś opis charakteryzujący poszczególna odmianę.
Dlaczego narodziłem się demonem? Cóż innego mogło powstać z umysłu, który mnie stworzył? Jestem zarówno jego optymizmem i pesymizmem, spokojem i szaleństwem, powodzeniem i porażką, miłością i nienawiścią, porządkiem i chaosem - jestem jego demonem...
Awatar użytkownika
Master of Chaoss
Administrator
Administrator
 
Posty: 176
Rejestracja: 12 Sty 2010, 19:02
Miejscowość: Połczyn Zdrój - Rugby

Re: Postacie łuszczycy

Postprzez BT37 » 24 Lut 2010, 14:54

Przemku, przecież mamy informacje na stronie, wystarczy tylko je przenieść... :)
http://www.biedronkowo.info/index.php?p ... -luszczycy
Pozdrawiam cieplutko :)
" Wyrokiem losu z ludżmi się bratamy; Nikt nie podąża sam. Cokolwiek w życiu innym damy, zwraca się zawsze nam. " Edwin Markham
Awatar użytkownika
BT37
Administrator
Administrator
 
Posty: 1012
Rejestracja: 08 Sty 2010, 00:19

Re: Postacie łuszczycy

Postprzez konik » 26 Lut 2010, 17:38

Ktoś tutaj napisał że ma dwa rodzaje łuszczycy i jest to zachłanność :D ??????? No może i tak ,ale ja to chyba jestem w tej danej dziedzinie pradziym sknerusem. Mam łuszczycę skóry,łuszczycę paznokci od czasu do czsu pojawia się na dłoniach i stopach krostkowa, no i mam ŁZS.Chyba się zgodzicie że to niezbyt miły melanż , a jak Wam powiem że mam naturę chłopa-ogrodnika to macie obraz babci desperatki :P .Ale jakoś żyję .Łykam prochy , popijam ziółkami kiedy boli tak mocno że mam ochotę odgryżć łasne kończyny , to nacieram się nalewką z bielunia lub czubków sosny i na jakiś czas mam spokój.A dalej historia się powtarza.... i tak dzień za dniem,dzień za d...Ale kiedy w ogrodzie rośnie tak jak to sobie wymarzyłam albo i lepiej ,kiedy rodzą się młode kózki czy koty to zapomina sie o bólu i o nieprzespanych nocach.Myślę ,tak mi się zdaje że jeśli robimy to co jest naszą pasją to jesteśmy napradę szczęśliwi i tego właśnie Wszystkim życzę. Pozdrawiam babcia Basia.
Awatar użytkownika
konik
Biedroneczka bardzo pomagajaca
Biedroneczka bardzo pomagajaca
 
Posty: 77
Rejestracja: 13 Lut 2010, 14:02


Wróć do Pytania do administratora

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

cron