Tomaszu,
ja po wielu latach stosowania sterydów takich jak: Novate i Dermovate, w miejscach po zmianach chorobowych mam skórę tak cienką, że dokładnie widać układ krwionośny i z takim wyglądem pozostanę pewnie na długie lata.
artsus napisał(a):Tomaszu, poproś lekarza aby do Cygnoliny włączył kwas salicylowy. Przed każdym smarowaniem Cygnoliną zastosuj sobie Squamax w emulsji. Ja tak zrobiłem bo łuska rosła w zastraszającym tempie. Po zastosowaniu Squamaxu łuska już tak nie rosła, a w połączeniu z Cygnoliną łuski już nie mam i zmiany zaczynają blednąć (Tyle, że ja dodatkowo leczę się retinoidem)
Ale spróbuj, może zadziała.
Ja miałem taką Cygnolinę. Po Cygnolinie zawsze stosowałem maść mocznikową.
Rp - Maść Cygnolinowa
Cignolini 0,5
Ac.salicilici. 1,0
Vaselini ad 100,0
M.f.ung.
Rp - Maść mocznikowa
Urea puri 20.0
Aq dest qs (quantum satis)
Eucerini ad 20.00
Vaselini album ad 100.00
M.f.ung.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości