"Jak dobrze jest znaleźć się wśród tych, którzy wiedzą o czym mówię. Naprawdę nie symuluję, mam chore stawy i stoję od jakiegoś czasu... pod ścianą..." Kasieńko- warszawianko, ogarniesz, wierzę
Tak jak wierzę i mam nadzieję, że to co zrobiono, i pokazano w Ciechocinku, stanie się normą. Nikt, nie będzie już sam.
------------------------------------------------------------------------
BT w pas, i czapką do ziemi za trud i wielkie serce
Paniom lekarkom, buziaki od chorej, która dostała odpowiedzi na wszystkie swoje zapytania i wątpliwości. Ale też
od tych, którzy stojąc w kolejkach "konsultacyjnych" udowodnili, że idea, którą nam tak pięknie swoimi postawami pokazaliście w Ciechocinku, to nie idee... nie z tego świata.
Dziękuję, za udowodnienie, że są lekarze, ale też można znaleźć środki, by te nasze łuszczycowe "ściany" nas nie przywalały a stały się naszymi trampolinami.
Ekipo aleksandrowska: buziaki i podziękowania za Waszą cudowną gościnność i poświęcony czas. My, to już rodzina na bank
Wszystkim nowym i starym znajomkom: dziękuję i liczę na jeszcze
Wsch. jak zwykle: pierwszy wyrusza, i ostatni wracam. Do zobaczenia